Stanisław Janecki pisze we "Wprost": - Koalicja PO-PiS umożliwiłaby realizację projektu IV RP. I to byłby wreszcie pierwszy zrealizowany projekt państwa po 1989 roku. Bardzo sobie cenię tę wypowiedź, bo jeszcze raz potwierdza mi, że jest w Polsce redakcja, choć jedna, która czuje swoją misję w powiązaniu z polską ideą państwową. Ale zdecydowanie nie podzielam poglądu redaktora Janeckiego, choć nie dziwię się jego nadziei. Było by dobrze, aby to marzenie się spełniło, aby mogło się spełnić. Myślę, że byłoby dobrze. Ale nie wierzę w istnienie tej możliwości.
Najprostszym wyjaśnieniem mojej wątpliwości jest opinia Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziana w wywiadzie w dzisiejszym tygodniku "Wprost":
Platforma Obywatelska u władzy oznacza powrót dawnych patologii.
A jest to tylko pierwsze, ze znanych mi wyjaśnień.
Pierwszy punkt protokołu różnic pomiędzy diametralnie innymi wizjami polskiej przyszłości. Nie budzi chyba żadnych wątpliwości, że pomysł rozprawienia się z "układem" Platforma Obywatelska traktuje zupełnie inaczej niż PiS.
Interesujący jest pomysł, sporządzenie protokołu takich różnic, mam pewność, że byłby on świetnym kryterium ułatwiającym wybory.
Szykuję realizację pokazu działania tego weryfikatora, kata na kłamstwo wyborcze. Zapraszam do udziału w takiej wiwisekcji.
Teraz tylko ćwiczenie, punkt drugi:
Wygląda niewinnie, ale nie jest łatwy, to problem polskiej suwerenności. Dla utrudnienia umieszczam "Wizję Alexandra von Waldow" jako jeden z motywów do zastanowienia się nad kwestią suwerenności Polski w Unii Europejskiej i suwerennej polskiej polityki zagranicznej. Jak konkretnie można zdefiniować stosunek kilku polskich partii politycznych: PO, SLD, LiD, PiS, LPR do tej jednej sprawy. Na razie tej jednej - do poglądu na polską suwerenność.
Do punktu pierwszego, do tych patologii III RP wrócimy odzielnie. Nie ma obawy.
Przy siedemnastym punkcie tego protokołu już nie będziemy mieli wątpliwości, na kogo głosować. Mamy szansę w ten sposób sami sobie poprowadzić kampanię wyborczą, mamy szansę wyznaczyć jej standardy. Proponuję przystąpić, do tej pracy. Nie sądzę, że to jest zabawa.
27.485
____________________________________________________________________________ Przypisy:
[1] Stanisław Michalkiewicz -projekt Konstytucji - do dyskusji.
[2] Materiały Darskiego.
[3] "Wizja Alexandra von Waldow" (od FYM)
[4] Matix znów porusza frapujący mnie temat. Sukcesy szarlatanów nauki, zastanawiające sukcesy takich dziwacznych tworów, jak bioetyka Petera Singera, anarchizm libertariański Noama Chomsky, developmentalizm Jeffreya Sachsa i śpiewającego Bono, koszmarna moda na „globalne ocieplenie” forsowana raportem międzyrządowego panelu ONZ (IPCC). Opinię Gary S. Beckera o tej modzie cytowałem w sobotnim artykule „Patriotyzm nie jest rasizmem”. Stawiając koncepcję cywilizacyjnej nieumiejętności korzystania z dorobku współczesnej nauki zastanawiam się nad przyczynami tego zjawiska. Intrygujące jest zrozumienie, dlaczego do domeny publicznej, dlaczego do strategii globalnych, do programów politycznych partii rządzących docierają odpadki z naukowego stołu. Zdzisław Krasnodębski proponuje poszukiwać rozwiązania w wielkiej uniformizacji „człowieka z zewnątrzsterownego” jako produktu społeczeństwa masowego. Tę pesymistyczną wizję „Chamstwa w Państwie” Zdzisław Krasnodębski przedstawił w 32/33 nr Wprost (2007). Mody intelektualne są wspólną cechą tych zjawisk cywilizacyjnych. Zachęcam do lektury tekstu Matix’a: Przyczyny sukcesu mody intelektualnej?
[5] Free Your Mind pisze "Premier Kononowicz" [6] Kaczmarek i sprawa Stella Maris? [7] Autor: Grudeq, tytuł: Wszystkie partie propolską prowadzą politykę.[8] "Przedwyborcze ruchy lobby lewicowych ekonomistów" o tym pisze maryla. [9] Krótka analiza mitologii antykaczystowskiej, Jacek syn Alfreda. [10] Ciekawy głos w dyskusji o Polskiej Racji Stanu manama1[11] "Dezinformacja - oręż wojny" polecone przez 1972.blox.pl [12] http://www.polskieradio.pl/krajiswiat/archiwum/media/manipulacja/artykul35.html
Komentarze