1. Po pierwsze. Nie wszystko co jest nazywane liberalną demokracją, rzeczywiście jest liberalną demokracją.
2. Po drugie. Jeśli coś co mówi o sobie "liberalna demokracja", a nie jest liberalną demokracją, to może być czymś innym, na przykład maską.
3. Po trzecie. Historia zna przykłady bardzo interesujących formacji, które dla zamaskowania swej prawdziwej istoty używały pięknych nazw z przymiotnikiem. Na przykład taka nazwa jak "socjalizm" użyta z przymiotnikiem "narodowy" - stawała się "narodowym socjalizmem.
4. Po czwarte. Nieprawdą jest, że liberalna demokracja jest tą demokracją, na której opiera się cały demokratyczny Zachód. Jeszcze niedawno cały demokratyczny Zachód nie był demokratyczny, ale składał się z monarchii absolutnych i ten absolutyzm pod wpływem cywilizacji łacińskiej doprowadził do pojawienia się demokracji, demokracji bez przymiotnika.
Niewątpliwie pierwszą demokracją na świecie, realizującą się w faktycznie działającym ustrojowym systemie całego państwa była demokracja Rzeczypospolitej Obojga Narodów, działająca w formie monarchii konstytucyjnej. Drugą sprawnie funkcjonującą demokracją był ustrój Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej. Bez przymiotnikowa demokracja była ewolucją ustrojową, dziejącą się przez kilkaset lat, nieustannie przekształcającą cywilizację łacińską, utrzymując ciągłość kultury i tradycji chrześcijańskiej wywodzącej się od czasów starożytnej Grecji i Rzymu. Na przykład mało kto już dzisiaj pamięta, że obowiązujące dzisiaj w wielu krajach Świata prawo jest zbudowane na doktrynach i zasadach prawa starożytnego Rzymu.
5. Po piąte. Demokratyczna jest demokracja, a tak zwana demokracja liberalna jest hybrydą wiążącą pojęcie demokracji jako systemu ustrojowego państwa z czymś zupełnie innym, a mianowicie z systemem ideologicznym ukrywającym się pod bardzo wieloznacznym pojęciem liberalizmu. "Demokracja liberalna" podporządkowuje państwowe systemy sprawowania władzy kanonom ideologicznym. Ideologia zwana niekiedy "systemem wartości europejskich", albo "poprawnością polityczną" zamienia systemy państwowe w systemy ideologiczne, które jak się okazuje w praktyce historycznej nie są i nigdy nie były demokratyczne.
6. Po szóste. Aby odpowiedzieć na pytanie czym w rzeczywistości jest przedmiotowa demokracja liberalna, należy dokładnie przyjrzeć się temu zjawisku, trochę pomyśleć o faktach, aby zrozumieć czym w istocie jest to coś, co nazywa siebie "demokracja liberalną". Otóż, co demokracja liberalna mówi o sobie?
Mówi niewiele, stoi na straży wartości europejskich - to jest ten element ideologiczny. Wartości europejskie towolność, równość i braterstwo, czyli powołanie się na wartości i tradycję ideologiczną rewolucji francuskiej, która w swoim zamiarze miała obalić wartości i tradycje łacińskiej cywilizacji europejskiej. Rewolucja francuska była równie zbrodnicza jak i rewolucja bolszewicka i tak samo jak rewolucja bolszewicka łączy się z ludobójstwem i masowymi morderstwami politycznymi, przy użyciu gilotyny. Piękna tradycja jak na demokrację. A co ta demokracja liberalna mówi o systemach państwowych?
Spójrzmy na fakty. Zobaczmy jak budowana jest Unia Europejska i jak funkcjonuje jej system państwowy. Jaka jest relacja pomiędzy tak zwanym Parlamentem Europejskim a władzą wykonawczą zwaną Komisją Europejską?
Okazuje się, że fakty są proste - Parlament Europejski nie ma żadnej władzy, jego postanowienia nie są wiążące dla Komisji Europejskiej, która nie jest organem władzy wykonawczej pochodzącym z demokratycznego wyboru, a prawo Unii Europejskiej nie jest stanowione przez ustawy Parlamentu, ale przez Dyrektywy Komisji Europejskiej. Nie demokracja a Dyrektoriat.
Gwoździem do trumny europejskiej demokracji liberalnej jest otwarte nawiązanie do tradycji Manifestu z Ventotene, tak demonstracyjne uczczonym kilkanaście dni temu.
WNIOSEK:
Uprawniona jest więc hipoteza mówiąca, że demokracja liberalna jest najprawdopodobniej rzeczywiście tylko hasłem propagandowym osłaniającym antydemokratyczną inwazję totalitarnego absolutyzmu na cywilizacją europejską.
Czy ta intrygująca demokracja liberalna równa się zbrodniczemu stalinizmowi - pytanie wprowadza w błąd, ponieważ stalinizm nie jest monolitem i w miarę historii zmieniał się i ewoluował, tak jak zmieniała się cała cywilizacja człowieka myślącego - to samo działa teraz inaczej.
Odpowiedź jest więc nieco inna - demokracja liberalna na szczęście nie jest jeszcze oparciem dla całego demokratycznego Zachodu, ale jest totalitarną formacją, zagrażającą zniszczeniem demokracji w Europie i może nawet w całej cywilizacji człowieka myślącego.
Jak zawsze w historii - demokracja z przymiotnikiem zawsze okazywała się być po prostu anty demokracją.