W dyskusji pomiędzy realistycznymi, a romantycznymi opiniami o wartościach wnoszonych przez tradycję Powstania Warszawskiego pojawiło się zamówienie tad9, na realistyczną ocenę wydarzeń marcowych 1968 roku.
Racjonalne i realistyczne podejście uważam za bezcenne, zawsze i wszędzie, gdzie takie podejście jest racjonalne i realistyczne.
Nie jest to tautologia, lecz ironia.
Właściwość ironii zasugeruję propozycją odniesienia do miłości, jako przestrzeni racjonalnego i realistycznego zachowania. Zwracam uwagę, w zależności od zastosowanego kryterium, oceny racjonalnego i realistycznego podejścia do sztuki miłości, wahają się od mądrości do prostytucji.
Oceny polityczne i geopolityczne również mają to do siebie, iż owocują różnymi wynikami, w zależności od przyjętego systemu wartości oraz, co ważne, od bardzo kompetentnej charakterystyki przestrzeni geopolitycznej.Fizycy zwykli przekonywać, że pomiar staje się możliwy dopiero wtedy, gdy mamy zdefiniowaną miarę i sensowne procedury pomiaru, w konkretnej przestrzeni. To nie jest mechanicyzm, ale analogia, a może nawet alegoria.
Przy ocenach bilansu polskich powstań, odrzucanie sfery wartości intelektualnych, wartości niematerialnych i prawnych, może się okazać bardzo nieracjonalne, by nie mówić o cyniźme, lub zwykłej niekompetencji.Ten wniosek jest naturalnie częścią SUGESTII.Druga sugestia: Czym jest racjonalizm? Sugeruję poważne zastanowienie się nad tym, czy przypadkiem nie mamy do czynienia z racjonalizmem rozumianym przez postmodernistycznych IDEOLOGÓW, jako wizji NOWEGO PAŃSTWA IDEOLOGICZNEGO, szariatu państwa wyznaniowego, w którym religią jest poprawność polityczna, a Bogiem bezduszne państwo pozytywizmu prawnego. To jest bardzo cyniczna, by nie powiedzieć nihilistyczna wersja racjonalizmu, przed którą ostrzegam, tak jak to w sugestii wypada. Ciąg wydarzeń, w którym wydarzenia marcowe 1968 znajdują swoje właściwe miejsce.
Korzenie tego interesującego ciągu wydarzeń wyrastają z kryzysu ortodoksyjnej myśli marksistowskiej po śmierci Stalina. Poszukiwania "nowych dróg" dla ówczesnej myśli komunistycznej zaowocowały w Polsce bardzo ożywioną dyskusją w środowisku marksistowskich intelektualistów w Polsce, takich jak Adam Schaff, Leszek Kołakowski, ale także wśród czołowego aktywu niosącego tradycję Komunistycznej Partii Polski w szeregach PZPR.
Kryzys po śmierci Stalina był bardzo poważny i odbił się intensywnymi próbami rekonstrukcji marksizmu i jego dostosowania do wymagań intelektualistów tamtych lat, tak jak ci intelektualiści wtedy świat postrzegali.
Były to różne ścieżki marksistowskiego rewizjonizmu. Wystarczy, że wymienię takie próby jak "holizm", zwany niekiedy neksjalizmem, strukturalizm Jean Piaget'a, różne prace Marcuse'a, egzystencjalizm Sartre'a, ale i ważny DLA ŚWIATOWEGO MARKSIZMU dorobek Adama Schaffa i Leszka Kołakowskiego.
W Polsce teoretyczna i polityczna dyskusja skoncentrowała się w Klubie Krzywego Koła, środowisku redakcji "Po Prostu" itd, na forum dyskusyjnym "Dialog" w końcu lat osiemdziesiątych XX wieku kończąc. Polska dyskusja była doskonale umiejscowiona w międzynarodowym środowisku lewicowym, przy zachowaniu stałej możliwości bezpośredniego osobistego kontaktu i swobodnej wymiany myśli, ludzi i idei.
To środowisko nie było nigdy środowiskiem antykomunistycznym, ani dysydenckim, nikomu z nich, nigdy nic takiego nie przyszło do głowy.
Celem dyskusji było wypracowanie teorii i praktyki politycznej realizującej marzenia "prawdziwych komunistów" o światowej rewolucji komunistycznej. Ten marzycielski i trockistowskii ruch komunistyczny, przez 13 lat po roku 1955, ewoluował, wykorzystując i inspirując spontaniczne ruchy kontestujące europejski i amerykański kapitalizm, wykorzystując i wchłaniając inspirowane przez sowieckie operacje specjalne rozmaite lewicowe i nie lewicowe środowiska akademickie.
Przyjęty wtedy program Jurija Andropowa zintegrował wszystkie prowadzone do tej pory międzynarodowe operacje GRU i KGB w celu:
a) kontynuowania długoterminowej infiltracji światowych elit intelektualnych, naukowych z zamiarem otwarcia sowietom dostępu do technik, technologii i najnowszych osiągnięć nauki światowej, kupowanych albo wykradanych, wszystko jedno, to powszechnie znana historia.
b) wykorzystywania tej infiltracji do realizacji marksistowskiej koncepcji światowej trockistowskiej rewolucji komunistycznej w rozwiniętych krajach kapitalistycznych. Projekt ten był realizowany przez wspieranie i infiltrowanie wszelkich "antykapitalistycznych" europejskich i amerykańskich ruchów, hippiesów, lewaków, anarchistów, no i oczywiście partii komunistycznych, m.in. włoskiej i francuskiej jako najsilniejszych, ale i wielu lewicowych ugrupowań i nawet małych partii komunistycznych w innych krajach.
Silne sowieckie wsparcie europejskich antykapitalistycznych kontestacji, w środowiskach elit intelektualnych, studentów, hippisów, lewackich terrorystów doprowadził do poważnych zamieszek studenckich, wywołał trockistowską rewoltę, długo później tlącą się w całej Europie. Objawiła się ona jako słynna studencka wiosna m.in w Paryżu, Warszawie i innych ośrodkach akademickich, ale i długotrwała działalność lewackiego terroryzmu i ekologizmu .
Znane w historii polskiego komunizmu, inspirowane przez trockistowski ruch europejskiego marksistowskiego rewizjonizmu wydarzenia marcowe 1968 roku, należały do tej fali europejskich ruchów poszukujących drogi do sukcesu światowej rewolucji komunistycznej.
Post scriptum:
Po tej fali europejskiej studenckiej wiosny, wykreowane przez tę rewoltę, lewicowe i lewackie elity przeniknęły do europejskich środowisk wpływu, władzy i polityki. Utworzyły one środowisko europejskiej międzynarodówki socjalistycznej, integrującej swoje strategie działania w doktrynie eurokomunizmu formalnie przypisywanej Komunistycznej Partii Włoch i osobiście jej Sekretarzowi Generalnemu Enrico_Berlinguerowi. Berlinguer wspólpracował w latach siedemdziesiątych XX wieku z Michaiłem Gorbaczowem i Adamem Michnikiem. Było to jeszcze w czasach, gdy Adam Michnik był sekretarzem Antoniego Słonimskiego.
Antoni Słonimski do roku 1948 przewodniczył sekcji literatury i był współorganizatorem UNESCO wyspecjalizowanej organizacji ONZ. Jest to światowa organizacja intelektualistów, która wtedy niesłychanie ułatwiała wymianę myśli, ludzi i idei, a Antoni Słonimski swoimi kontaktami i przyjaźniami w środowisku światowych elit, później niesłychanie ułatwiał Adamowi Michnikowi kontakty w tym środowisku.
Polska lewica trockistowska, zwanej później lewicą laicką, przeniknęła później do KOR i eliminując polskie ugrupowania patriotyczne przekształciła tę organizację w KSS KOR, co znakomicie ułatwiło komunistycznej elicie wejście do Solidarności i jej dalsze inspirowanie, aż do przejęcia władzyw III RP przez komunistycznych realizatorów doktryny eurokomunizmu.
Realistyczna ocena wydarzeń marcowych 1968 roku jest więc następująca:
Wydarzenia marcowe były epizodem w ewolucji polskiego ruchu komunistycznego, ułatwiającym w roku 1990 przejęcie przez polskich komunistów władzy, z rąk Solidarności.
13.691
Komentarze
Pokaż komentarze (24)