michael michael
938
BLOG

Margaret Thatcher "Unia Europejska jest skazana na niepowodzenie

michael michael Polityka Obserwuj notkę 30

Część  II
Unia Europejska nie jest koniecznie skazana na niepowodzenie, zależy to od tego, jak będzie się zachowywała. Za dobre zachowanie czeka nagroda. Złe zachowanie karane jest katastrofą. Tak się rzeczy mają. Można się integrować mądrze, albo głupio. Margaret Thatcher zauważyła, że idea integracji europejskiej dostała się w niepowołane ręce, stała się szalonym, utopijnym projektem, pomnikiem pychy lewicowych intelektualistów"[1].

Traktat lizboński niczego nie reformuje, a utrwala skostniałą rzeczywistość, która skazuje Unię Europejską na niepowodzenie. 

Dlatego odrzucenie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego jest bardzo rozsądne, przemawia za tym polska racja stanu i polski interes narodowy. Nie powinniśmy wiązać się z projektem, który skazany jest na klęskę. Tyle najprostszej argumentacji.[2]  

Wyraziłem  w pierwszej części taką myśl:
Znakomity projekt Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej zwyrodniał. Bez wątpliwości, ten twór w swojej obecnej postaci
[3] skazany jest na zagładę.
Jest zarażony wrodzoną chorobą Parkinsona[4], najstarszą zmorą każdej Eurokracji. Wszelkie pomysły polityczne obliczone na geopolityczny sukces Unii Europejskiej przypominają postawienie całej przyszłości na jedną przegrywającą kartę. Lewicowe umysły i ich kreacje mają zadziwiającą siłę[5] ideologicznego obskurantyzmu, budującego przyszłość Europy na kolekcji mitów i anachronicznych idei[6] 

Dlatego odrzucenie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego przywraca Europie szansę na znalezienie sensownej drogi w przyszłość. 

Proponuję teraz dość prawdopodobną hipotezę polityczną w tej sprawie.
Tytuł tej hipotezy jest następujący:

Co mam do zarzucenia Jarosławowi i Lechowi Kaczyńskim, w sprawie ich polityki integracji Polski w Unii Europejskiej? 

Wstępna charakterystyka
Otóż jestem przekonany, że obaj bracia bardzo dobrze wiedzą o systemowych patologiach Unii Europejskiej i świetnie rozumieją, że bez poważnych reform strukturalnych Europa zagrożona jest katastrofą. Mam przekonanie, że tak jest, słyszałem na własne uszy wystarczająco wiele analitycznych wystąpięń jednego i drugiego, aby wiedzieć, że tak jest.

Zarówno Lech jak i Jarosław są jednak pragmatykami politycznymi, którzy w każdych warunkach zmierzają do wygrania dla Polski tyle, ile w danych warunkach jest możliwe, w ich przekonaniu oczywiście.
Chcą po prostu być skuteczni, uznają, że polityka wymaga cierpliwości, często dla osiągnięcia celu koniecznych jest wiele kroków, cel osiąga się stopniowo w miarę starannie wypracowywanych możliwości.
Czasem trwa to bardzo wiele lat.

Prawdopodobne jest, że są zdania, iż polityka „wszystko albo nic”, zwykle kończy się na tym „nic”. Jest to prosty skutek nie liczenia się z rzeczywistością. Taka polityka jest  bardzo widowiskowa, ale i rażąco nieskuteczna. Stąd ich nieustanne kunktatorstwo, nieostre definiowanie sytuacji, ciągłe poszukiwanie kompromisów i sojuszników w najbardziej nieprawdopodobnych konstelacjach.

W piłce nożnej mówi się o takiej grze, jako o próbach zakiwania się na śmierć. Moim zdaniem taka polityka jest również skrajnością, która także może być nieefektywna, i niestety mało przejrzysta, szczególnie gdy „publiczność” nie wie jaki jest cel takiej gry.  

Treść hipotezy:
Jarosław i Lech Kaczyńscy mając przeciwko sobie absolutnie wszystkie siły polityczne w Polsce i kilku zaledwie sprzymierzeńców za granicą, decydowali się wygrać dla Polski tyle, ile uznają za możliwe – w tych konkretnych warunkach. Najważniejszą wartością, którą uznają za najcenniejszą - jest czas.
Czas dla Polski, w którym Polska zachowa w miarę najkorzystniejszą pozycję do wpływania na bieg wydarzeń.

Bracia zakładali, że okres wprowadzania Traktatu Lizbońskiego jest wystarczająco długi, aby opozycja przeciwko patologii Unii mogła się skonsolidować, a same patologie stawały się co raz bardziej widoczne i oczywiste. Jednym słowem Jarosław i Lech Kaczyńscy liczą na doczekanie czasu, w którym dojrzeją warunki do skutecznej realizacji ich polityki, zmierzającej do obrony suwerenności Polski w Europie Ojczyzn.

Politykę proponowaną przez LPR, UPR a nawet Marka Jurka uważali za słuszną, ale nieskuteczną, ze względu na to, że była ona czystym przykładem nie liczącej się z realnymi ograniczeniami fanfaronadą na warunkach „wszystko albo nic”. Zgadzam się z tym poglądem. Takie działania uważam nie tylko za szkodliwe, ale nawet za nieodpowiedzialne, pozbawione wyobraźni, czyli głupie, albo nawet dywersyjne.

Co więc mam do zarzucenia?
Mój zarzut jest niestety bardzo poważny.
Otóż zarzucam obu braciom to, że tak jak wszyscy prawdziwi intelektualiści nie doceniają swojej opozycji. Tak jak cały tradycyjny Zachód, zwykle w podobnych warunkach nie rozumieją i nie doceniają ani siły, ani brutalnej bezwzględności przeciwnika. Zdają się nie dostrzegać, że ich przeciwnik wcale nie jest zainteresowany sukcesem Europy, ani też Polski i jest w każdej chwili gotów do najwyższego poświęcenia,… Europy i Polski, nawet aż do ich totalnej zagłady.

Tyle. Już nie ma czasu na kompromisy z przeciwnikiem, dla którego Europa jest tylko łupem. Nie chcę dożyć czasów, abym spotkał w niewoli Tomasza Lisa skutego łańcuchami z red. Żakowskim. Rewolucja lubi pożerać swoje dzieci. Tyle dygresji.

Iluzja wyzwań XXI wieku.

Wracam do współczesnej, europejskiej mitologii. Jest już późno, jestem zmęczony, jeszcze nie czuję się po chorobie w pełni sił, ale wskażę jeszcze choć parę mitów ze sfery:
Iluzja wyzwań XXI wieku.

B. Iluzja dobrodziejstwa integracji. Czołowi polscy hunwejbini Unii i adwentyści dnia wcielenia Polski do Europy uważają, że integracja jest dobrem samym w sobie najwyższym i niepokalanym. Dlatego polityczni mnisi w rodzaju Bronisława Komorowskiego, Jolanty Szamanek-Deresz, Róży Thun, Róży Luksemburg, Stefana Niesiołowskiego i podobnych w Zakonie Czcicieli Integracji, są fanatycznymi wyznawcami wspólnoty za wszelką cenę i to bez żadnego zastanowienia się, bez żadnej odpowiedzialnej refleksji. Taka bezrefleksyjna integracja jest w moim przekonaniu zabójczą iluzją.

Nie powinny być w tej dziedzinie konieczne żadne argumenty. Zwykła ludzka odpowiedzialność powoduje, że bez rzetelnej analizy skutków, żadna umowa nie powinna być zawierana. Integracja nie jest dobra sama z siebie, dlatego jej warunki muszą być krytycznie weryfikowane.

Dam jeden drobny przykład argumentu „przez analogię”. Stworzenia jednokomórkowe, dla swojego bezpieczeństwa i lepszego zaspokojenia swoich potrzeb często integrują się tworząc kolonie, albo nawet „wyżej” zorganizowane organizmy wielokomórkowe. Na ogół uważa się, że integracja jest procesem dla wspólnego dobra niezwykle korzystnym. Tak, ale rak, czyli kancer także jest takim samym procesem integracji, a prowadzi do niechybnej zagłady. Świadomość tej perspektywy powinna zachęcić do podjęcia natychmiastowej kampanii, której celem jest bezkompromisowe dążenie do odmowy ratyfikacji TL. Argument euroentuzjazmu ma przeciwko sobie argument euroroztropności. To powinno wystarczyć. To jest głos za integracją, także tak, ale inteligentnie i z wielką dbałością o polski interes narodowy.

Dokładnie tak jak w notce: 
tutaj 
 Nie ma mowy o złamaniu dyscypliny. Jeśli PO liczy, że przed głosowaniem w sprawie ustawy ratyfikującej Traktat Lizboński wyłuska kilku posłów, to się przeliczy – stwierdził Adam Hofman. 

I to by było na tyle.

BB. Iluzja strategii lizbońskiej. - (?) Znak zapytania jest linkiem. Okazuje się, że strategia lizbońska jest pomysłem z kuchni Hilarego Minca, starego komunistycznego planisty, który zawsze miał ambicje dogonić Stany Zjednoczone. Od czasów Bolesława Bieruta. Jest to standardowy przykład iluzji, myślenia magicznego ludzi, którym wydaje się, że jeśli powiększy się "nakłady" państwowych budżetów na na finansowanie nauki, to automatycznie nauka ruszy z kopyta i za chwilę imperium europejskie czapkami nakryje zapyziałą Amerykę. To jest nieprawda. Nie ma takiej gospodarki, która przyjmie więcej "osiągnięć nauki" niż potrzebuje. Nie będe teoretyzował, ani się rozpisywał, powiem to prosto:
Jeśli gospodarka jest konkurencyjna, to sama finansuje badania naukowe. Sama gospodarka walczy aby pokonać konkurentów na otwartym, światowym rynku cywilizacji XXI wieku. A do tego osiągnięcia nauki rzeczywiście są potrzebne. Autorzy strategii lizbońskiej postawili sprawę na głowie, wydawało się im, że można odwrócić ten logiczny związek przyczynowy. Że można z gospodarki niekonkurencyjnej zrobić konkurencyjną wydając państwowe pieniądze na naukę.
Wniosek:
Strategia lizbońska jest materialnym potwierdzeniem prostego faktu: Gospodarka Europy jest niekonkurencyjna, a Eurokraci o tym wiedzą. Ale wybierają lekarstwo gorsze od choroby - czyli rządowe programy poprawiania konkurencyjności przy pomocy "nakładów na naukę". W efekcie otrzymują pogorszenie konkurencyjności. Wulgaryzując - gospodarka wytwarza to samo badziewie, za większe pieniądze. Kto by nie chciał większych pieniędzy za to samo, albo nawet  za nic?
Na tym polega socjalizm, zwany społeczną gospodarką rynkową. Powiększa marnowanie pieniędzy podatnika, daje efekt odwrotny od zamierzonego. A europejska literatura zna setki przykładów absurdalnego wydawania europejskich pieniędzy na programy, których celem jest "nowoczesność i postęp". Szkoda czasu i miejsca. Jest jeszcze jeden gorzki owoc tej fałszywej polityki. To są duże pieniądze, a ich beneficjenci dali by się w paski pokrajać za obronę tej strategii. Są to oczywiście europejskie elity naukowe, eksperci i doradcy, którzy biorą kasę za chwalenie tej marnotrawnej inicjatywy. A gospodarka europejska jak była niekonkurencyjna, tak jest. A przyczyny tego zjawiska są gdzie indziej. Jakie? To oddzielne zagadnienie. Na przykład - protekcjonizm.

BBB. Iluzja postępu cywilizacyjnego - pisze się

BV. Iluzja wspólnych wielkich programów - pisze się

V. Iluzja wspólnych odpowiedzi na diagnozy geopolityczne XXI wieku - pisze się

PS. Dalsze bardziej szczegółowe zastanowienie się nad mitami integracji europejskiej jest konieczne, bo jest zachętą do rzeczowej analizy możliwych do przewidzenia skutków aktualnych patologii integracji europejskiej. Jest także ważnnym celem pokazanie przynajmniej najistotniejszych warunków i sensu współczesnych wyzwań XXI wieku, jako warunków początkowych lub brzegowych dla przyszłości Europy. Ciekawą dyskusję na ten temat inicjują Hohentviel i Tom_Tomek. Chcę do tego szybko wrócić. Pozwoli to na rzeczowę wykorzystanie „Doktryny Kornela Morawieckiego” i dalsze konsolidowanie realnych rozwiązań. Do zobaczenia w części III i dyskusji w komentarzach. Kierunek tej dyskusji pokażę w cytacie z komentarza do Hohentviel &Tom_Tomek
______________________________________________________________________________________
Przypisy:
[1] Margaret Thatcher kończąc swoją karierę polityczną była niewątpliwie jedną z najlepiej poinformowanych osób na naszej planecie, miała doskonały przegląd sytuacji geopolitycznej oraz sprawny, bardzo sprawny, niezależny analityczny umysł. Jej diagnozy i hipotezy geopolityczne okazały się niezwykle wiarygodne, zweryfikowała to skutecznie historia ostatnich dziesięciu lat.  Pomieszczony wyżej cytat zauważyłem ostatnio u van.bc.

[2] W części I wskazywałem na aktualne, wewnętrzne warunki polskiej polityki uzasadniające racjonalność odrzucenia ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. W części II i dalej dążę dp pokazania warunków geopolitycznych, potwierdzających racjonalność tego kroku.

[3] Traktat Reformujący „w zasadzie nic nie zmienia”, gdy spojrzy się w pierwszym przybliżeniu. Wojciech Sadurski pisał wielokrotnie, że zachowuje systemy prawne i bieżącą pragmatykę działania. Tak jest w pierwszym przybliżeniu. Polak jeden w swoim komentarzu trafnie zauważa zmiany dotyczące statusu Polski w Unii:
„Zmienia i to zasadniczo:
●  Ogranicza suwerenność państw członkowskich.
● Odrzuca zasadę jednomyślności.
● Zmniejsza siłę głosu Polski.
To tylko najważniejsze zmiany”.
Innym zjawiskiem jest powstrzymywanie się „reformatorów” od usunięcia złych praktyk. Dobrą ilustracją jest przykład podany dzisiaj przez Jarosława Kaczyńskiego, z jego wspomnień. W czerwcowym szczycie Unii w Brukseli, delegacja Austrii podjęła próbę usunięcia mechanizmu wchłaniania przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) kolejnych obszaów pozatraktatowej przetrzeni suwerenności prawnej państw członków. Jest to wyjątkowo negatywna praktyka, pisałem o niej w przypisie [4] do tekstu „
Marzec 2008. Staranna analiza wydarzeń”. Inicjatywa Austriaków została utrącona. Oznacza to, że procedura pozaprawnego pochłaniania suwerenności państw członkowskich jest popierana przez Eurokrację oraz elity polityczne „prezydencji niemieckiej” Jest to poważny sygnał ostrzegawczy. Można więc powiedzieć, że Traktat Reformujący w relacji do Konstytucji wprowadza zmiany pogarszające warunki członkostwa, nie wprowadza zmian pozytywnych. Ponadto realizuje praktykę stałego pozbawiania państw członkowskich ich suwerenności, wbrew prawu traktatowemu Unii.

[4] Cyril Northcote Parkinson. Prawo Parkinsona. Skojarzenie z chorobą Parkinsona jest czysto symboliczne.

[5] Obalenie komunizmu okazało się dla intelektualistów wyzwoleniem. Wielu z nich szybko zapomniało, że w ogóle było coś takiego, jak komunizm; z ulgą usunęli go ze świadomości i radośnie powrócili do swoich marksistowskich przekonań, rozkoszując się znów miłym poczuciem moralnej wyższości. Imperium sowieckie się zawaliło, komunizm upadł, komunistyczna ideologia się skompromitowała - a jednak na każdym kroku napotykamy apologie komunizmu i kazania na temat zła, jakie niesie ze sobą kapitalizm i "dziki", "niepohamowany" liberalizm ekonomiczny. Co więcej, w każdej sferze życia i na każdym poziomie - nie tylko w dominujących postawach lecz także, w sposób coraz bardziej jaskrawy, w polityce rządów państw europejskich, a w szczególności Unii Europejskiej - widać tryumf ducha dogłębnie antyliberalnego, który mianem liberalnego się określa. Widać też niektóre z tendencji, jakimi odznaczały się dwudziestowieczne reżimy totalitarne: wprowadzanie w życie polityki opartej na ideologii, prowadzącej do skutków odwrotnych od rzekomo zamierzonych, przy jednoczesnym wzmocnieniu państwowego interwencjonizmu i rozrastającej się biurokracji. Jest jedna istotna różnica:
nowa totalitarna mentalność jest głęboko antynaukowa; nie głosi nawet wiary w naukę lub w wiedzę. Opiera się na obskurantyzmie i na ignorancji; lansuje ją i pławi się w niej; pragnie "postępu" bez nauki.

[6] Kilka tygodni temu Krystyna Grzybowiska przypomniała zadziwiający syndrom europejskich elit politycznych, kształtujących swoje przekonania i intuicje na starych kanonach geopolitycznych z przed kilkudziesięciu lat. Współczesna dyplomacja  posługuje się mapą równowagi europejskich potęg z  czasów  Otto von Bismarcka. Według Krystyny Grzybowskiej jest to najprostsze wyjaśnienie przyczyny, dla której współcześni kreatorzy polityki nie potrafią sobie wyorazić żadnego miejsca dla NIEPODLEGŁEJ  POLSKI. Dla nich Polska wciąż jest pokracznym bękartem traktatu wersalskiego, a pakt Ribentrop – Mołotow w idealny sposób przywraca stan, do którego panowie politycy są przyzwyczajeni. Tak europejska geopolityka i jej doktryny to piekny schyłek XIX wieku. Europa jest gotowa na przyjęcie komunizmu.

[7] Cytuję tutaj bardzo słuszną uwagę, którą przedstawił w swoim komentarzu platos: "To co mnie martwi w obecnym sposobie integracji, to fakt, że UE spowoduje właśnie brak konkurencji pomiędzy państwami. Państwa bowiem winny konkurować, ale nie na poziomie zastrzeżonym dla przedsiębiorstw (minimalnie regulowany wolny rynek). Państwa winny konkurować w tworzeniu systemu rządzenia. Konkurencja i uwypuklone różnice w rozwoju (gospodarczym, militarnym) jasno wykażą, który system jest efektywniejszy. Stworzenie jednego organizmu zaciemni wszelkie różnice. Poza tym UE ma tendencje do narzucania „jedynie właściwych” socjalistycznych rozwiązań vide unifikacja lub harmonizacja podatków." Projekt Roberta Schumana polegął na wyłączeniu tylko tego rodzaju konkurencji, który najostrzej prowadził do wojen.

[..] Triumwirat III RP (w.s_media)
[..] O pojęciu zdrady (Free Your Mind) 
[..] Kamasze Dorna… (maryla) 
[..] Kard. Kasper, nowa Ostpolitik i kłopoty katolików w Rosji (Paweł Kowal) 
[..] Ręce precz od parlamentarnej ratyfikacji traktatu reformującego! (nowy33)
[..] Europejsy w natarciu - reaktywacja (Nicpoń)
[..] Antysemici i odszczepieniec (kokos26)
[..]Dwa proste pytania w sprawie ratyfikacji traktatu (platos)
[..] Co jest  źle z Unią Europejską? (DoktorNo)
[..] O konsekwencji eurokratów / kilka pytań do zwolenników "dalszej integracji" (tad9) 
[..] Między nami fanatykami (Free Your Mind)
[..] Wielkanocne orędzie Donalda Tuska (maryla) 
[..] http://foxx-news.blogspot.com/2008/03/karty-na-st.html
[..] IMPERIUM UMYSŁÓW -  mała dekonstrukcja Adama Michnika – cz. I (soul of garden) 
[..] Agnieszki Kołakowskiej "Polityczna poprawność, a mentalność totalitarna" 
triarius http://trygrys.salon24.pl/index.html? Dlaczego?
Za co?
________________________________________________________________________________________
161.000
michael
O mnie michael

Jesteśmy skazani na rzetelną analizę naszych korzeni, sumienną refleksję filozoficzną i na skrupuatne wyciąganie praktycznych wniosków. Jestem więc wyrachowanym przeciwnikiem poprawności politycznej, bo wpycha ona w arogancką gnuśność myśli, wiąże stereotypami i mistyczną wiarą w trujący urok haseł - pięknych tylko od frontu. Tak myślę o przyszłości. Mój e-mail: mil@mail2michael.com michael: http://michael-rwe.blogspot.com michael: http://michael-wolnaeuropa.blogspot.com/ Rosyjska wytwornica gęstej mgły Ptak nielot, zwany limitem Linki do moich poprzednich postów: 225. DEBILIZM POLSKIEGO ŻYCIA PUBLICZNEGO 224. Popyt na Janusza Palikota 223. Andrzej Wajda - Oligarcha demodernizacji Polski 222. O co chodzi, początek konstruktywnej propozycji 221. Ustawa o zwalczaniu przemocy w rodzinie 220. Fine tuning, Odsłona IV Zero tolerancji do myślenia 219. Fine tuning, Odsłona III Czy nowa konstrukcja? 218. Fine tuning, Odsłona II Zwariowani liberałowie 217. Fine tuning, Odsłona I Noworoczne rozmowy 216. Fine tuning. Subtelnego zestrojenia życzę! 215. Czy polska prawica jest bezjajeczna? 214. Sprawa hazardu? To nie żadna afera, to propaganda. 213. 28 lat 212. Wszczepienie odporności na dziejące się zło 211. Świadomość geopolityczna, na kilka dni przed... 210. Czas na projekt Rzeczypospolitej.(IGP) 209. Musimy zorganizować think tank, by Polskę odzyskać 208. Strategia wyborcza - Europejskie wybory (IGP) 207. Kombinacja operacyjna Dziennika przeciwko gospodarce 206. PAMIĘĆ i TOŻSAMOŚĆ. Treść polskiej polityki (IGP) 205. DUPEK STANU 204. SAISONSTAAT. Treść polskiej polityki (IGP) 203. Przyczynek do polskiej geopolityki. (IGP) 202. DEMORALIZUJĄCE CECHY FAŁSZYWYCH DIAGNOZ 201. Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy. 200. Okrągły Stół, biskup Bronisław Dębowski i Angela Merkel 199. KTO TRZYMAŁ SMYCZ – AGENCI CZY DYSYDENCI? 198. Światowy problem: OBAMA. Treść polskiej polityki VII IGP 197. Z tym rosyjskim gazem idzie w parze parę lip. 196. EPIGONIA [1] 195. WYBIERZMY MĄDRZE. Treść polskiej polityki. - Część VI 194. Nowa "Euforia" 193. FATALNA FIKCJA*). Część V (IPG) 192. Treść polskiej polityki - wariant motywacyjny. Część IV 191. List z podróży 190. Treść polskiej polityki. Bez złudzeń - pożegnanie z mitami. 189. Treść polskiej polityki. Część II (IPG) 188. Gruzja jest testem. Cel jest dalej - Treść polskiej polityki 187. Gruzja jest testem. Cel jest dalej 186. XXI wiek - program pozytywny (IGP). 185. Aresztowanie Wojciecha Sumlińskiego 184. Czy grozi nam pełzająca ewolucja w stronę zła? (IGP) 183. RUCH FUNKCJONARIUSZY. (IGP) 182. Polska doktryna obronna w ścieku TVN 181. Polska doktryna obronna (IGP) 180. BOLSZEWIZATOR 179. Kombinacja operacyjna "Dziennika" 178. Dlaczego rząd Donalda Tuska musi odejść? 177. II Apel Aspiryny 176. Przyczynowość i przypadkowość w historii (IGP) 175. Ptak nielot, zwany limitem (IGP) 174. Jak zorganizować Polskę (IGP) 173. Instytut Geopolityki Polskiej (IGP) 172. Sprawa Bolka.*) 171. Eurotalibowie i katyńscy strzelcy 170. Fundamentalne pomieszanie porządków... 169. Gruby błąd Erazma... 168. Art. 10 ust. 1. Ustrój Rzeczypospolitej... 167. Systemy ustrojowe. Czy wszyscy okuliści są kłamcami? 166. Systemy ustrojowe Rzeczpospolitej. 165. Niebezpieczna równość, groźna wolność... 164. Zegarmistrz światła kolorowy. 163. Czy można żyć z dziurą w głowie? 162. Bardzo ważny temat geopolityczny 161. Król oblał egzamin 160. 3 Maj. Dzień Polskiej Racji Stanu 159. Zdefiniować wroga politycznego, aby go pokonać 158. Duby Smalone 157. Cenzura. Tybet w Europie. 156. Wracam do przerwanego wątku,... 155. OBCY 154. Słowo o tym konkretnym bojkocie. 153. Popieram protest 152. Incitatus, pierwszy koń mianowany senatorem 151. Sejm wybrał. A jak teraz zagwarantować sukces? 150. Ponawiam rekomendację. Nie głosować za ratyfikacją. 149. Jak wybrać kartę, która zagwarantuje sukces? 148. Powiem jedno. Ja na miejscu Jarosława Kaczyńskiego... 147. O Traktacie Lizbońskim i Margaret Thatcher. Rekomendacja 146. Margaret Thatcher i iluzje XXI wieku 145. Margaret Thatcher: "UE jest skazana na niepowodzenie, 144. Marzec 2008. Staranna analiza wydarzeń 143. Marzec 2008 Polska Sprawa Narodowa 142. Pomieszanie porządków. 141. Debata o prawicy - mieszanie porządków. 140. Czerwony Kapturek 66 139. Oszukana demokracja cd 138. Słuchałem dzisiaj przemówienia Jarosława Kaczyńskiego 137. Jerzy Czartoryski "Czarna Lista" Ministra Sikorskiego 136. "Oszukana demokracja" (Pisze się) 135. Moje boje nad Bzdurą 134. Herbert? 133. Nie ma litości dla skurwysynów 132. Eureko i postaw czerwonego sukna 131. Analizując źródło sukcesu rynkowego GW. 130. Analiza SWOT w polityce. 129. Dzisiejszy dzień dostarczył ekscytujących zdarzeń 128. OBRONA WYPRZEDZAJĄCA 127. Wyzwania XXI wieku.W zachwycie nad cudzym bełkotem. 126. Bezpieczeństwo energetyczne Europy zagrożone. 125. Bardzo ciekawa dyskusja miała miejsce. 124. Nudziarze a nauka uczciwego myślenia. 123. Nudziarze. 122. Wychowanie klasyczne 121. 2008 Ku pokrzepieniu serc 120. Siedziałem w jednej celi z mordercą 119. Analiza założeń polityki zagranicznej 118. Okiem trenera 117. Wynik meczu Polska - Rosja 0 : 12 116. Wyzwania XXI wieku. Koniec z normalnością. 115. Koniec końca świata. Sto dni jeszcze trwa. 114. 5 grudnia 2007. Urodziny Marszałka Józefa Piłsudskiego. 113. Venissa, cerebrologia, wielki plan polityczny,... 112. Prymitywne widzenie Świata. Neksjalizm. 111. Wyzwania XXI Wieku. Neksjalizm. 110. Fragmenty wiersza Mariana Hemara,... kto rządzi światem, 109. Wyzwania XXI wieku. Państwo strachu. 108. Zdziecinnienie światowych elit. 107. Wyzwania XXI wieku. Stulecie chirurgów. 106. Wyzwania XXI wieku. Przejście od CM=1 do CM=2. 105. Wyzwania XXI wieku. Ćwiczenie praktyczne. 104. Wyzwania XXI wieku. Katastrofalna prognoza dla PO. 103. Wyzwania XXI wieku. Początek klęski mitu specjalizacji. 102. Wyzwania XXI wieku. Narzędzia i mity sprawnego myślenia. 101. Anioł śmierci. Azrael? Nie, jest inny kandydat. 100. Tanie Państwo. O jakości myślenia. 99. Eureko, czyli jeden z błędów PiS. 98. Niebezpieczne mity poprawności politycznej. 97. Jak informuje najnowszy „Dziennik”. 96. Już wiem jaki jest wynik wyborów. 95. Umówmy się tak. 94. Skandal Stulecia. 93. Luźna obserwacja z życia czarnej propagandy. 92. Zapis cenzury w sprawie suwerenności Polski. 91. Sprawa polskiej suwerenności gospodarczej i politycznej. 90. Moja rada dla sztabu wyborczego PiS 89. Moja rada dla posłanki Jolanty Szczypińskiej 88. Publiczność w pewnym sensie nie zachowywała się poprawnie 87. Po debacie opowieść o oszustwie stulecia. 86. Wydarzyło się dzisiaj coś niezwykle dla Polski ważnego. 85. Tusk zaczyna mi się niepodobać. 84. Idea trójpodziału władzy. 83. Wyzwania Cywilizacji XXI wieku 82. Przedwyborcza rozmowa o Konstytucji III RP. 81. Przedwyborcze problemy i wyzwania cywilizacji XXI wieku. 80. Idiotyzm roku: - Który z polityków ma więcej do ugrania? 79. Katastrofalna prognoza dla Platformy Obywatelskiej 78. Idiotyzm roku? Nie! Strzał w dziesiątkę! 77. Skąd ten strach Redaktora Romana Kurkiewicza? 76. Glosa (γλώσσα) 75. O demoralizujących cechach ustroju gospodar... PRL - Cz II 74. O demoralizujących cechach ustroju gospodarczego PRL 73. Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację 72. OBYWATELSKI CERTYFIKAT ZAUFANIA 71. Osiemnastopunktowy dekalog polityczny 69. Rokita wycofał się na jakiś czas 68. Capo di tutti capi? 67. Upiorna dyskusja z myślącymi inaczej 66. Metafory i znaki szczególne „układu” 65. Rozważania o „układzie” 64. „Obywatelski Certyfikat Zaufania”. Sobotni list do „szczelo” 63. Platformy Obywatelskiej „sprzątanie po PiS” 62. Krok do przodu w zrozumieniu “układu”. (74) 61. Czego durny Giertych nie wie? (10) 60. Wywiad telewizyjny premiera. (15) 59. Bereza Kartuska im się marzy. (21) 58. Tekst w imieniu gangstera (27) 57. Skaner polityczny: - Kto będzie hegemonem prawicy? (13) 56. Słucham teraz w TVP3 posła Wierzejskiego...(28) 55. Marcinkiewicz nie powiedział, że jest podsłuchiwany (70) 54. Ujawniam plan Romana Giertycha (21) 53. Tajemnicze słowo UKŁAD. (72) 52. Żądamy drugiego procesu w Norymberdze. (16) 51. Eumenesie. (23) 50. Fachowe opinie o rządzie PiS: - Szkoda, że padają, (14) 49. Polityczne tchórzostwo Platformy Obywatelskiej, (14) 48. Wiwisekcja wyborcza.(3) 47. Michaelu, najbliższe dni będą decydujące dla Polski. (15) 46. Zaprzęganie nauki. (2) 45. Patriotyzm polskich Żydów (18) 44. Patriotyzm nie jest rasizmem. (11) 43. Patriotyzm jest jak rasizm? (28) 42. Czy RRK jest rosyjskim szpiegiem? (31) 41. Cud nad Wisłą potrzebny od zaraz! (22) 40. 13 sierpnia 2007 roku Jerzy Szmajdziński powiedział (30) 39. Ziobro ma przechlapane? (77) 38. W języku światowej wymiany myśli, ludzi i idei (5) 37. Współczesna definicja komunizmu. (22) 35. Pasożytniczy model komunizmu (10) 34. Dyskusja o przemianie ustrojowej PRL w 1989/1990. (24) 33. Opis komunizmu - diagnoza Pruskiego Sztabu (26) 32. Jakość kompetencji elit. (15) 31. Granice pojmowania rzeczywistości i jakość elit. (31) 30. Realistyczna ocena polskiego marca 1968 (29) 28. Sprawa polskiego interesu narodowego przed Sądem.(38) 27. Rodzina, praca, nauka, religia, oto przyszłość Europy. (37) 26. RACJA STANU - Czy gatunek Europejczyków przetrwa? (38) 25. Integracja europejska jest dla Polski sensownym wyborem.(6) 24. Czy integracja polityczna jest europejskim samobójstwem? (6) 23. Samobójstwo, jako ratunek przed deszczem. (4) 22. Reportaż o najjadowitszych wężach świata.(6) 21. Doczekałem się konferencji prasowej CBA. (50) 20. Alienacja władzy, czy dziennikarskie pogaduszki? (2) 19. Retoryczne pytanie: - Czy Vaclav Klaus jest oszołomem? (22) 18. Czy Vaclav Klaus, Prezydent Czech jest oszołomem? (16) 17. Dlaczego Europa nie uznaje chrześcijańskiej tradycji? (4) 16. RZECZ O WYOBRAŹNI – MISJA IV WŁADZY (36) 15. Gdzie Bukiel ma polską rację stanu? (29) 14. POLSKA RACJA STANU – Wolna Europa? (37) 13. RACJA STANU - Ważny moment historyczny. (60) 12. POLSKA RACJA STANU - Początek wyboru. (14) 11. Gospodarka Kraju jest jak chłopskie gospodarstwo. (9) 10. Tomasz Wróblewski & RobertK - unia intelektualna. (76) 09. Pytania do Pana Chaosu i profesora Sadurskiego. (12) 08. POLSKA RACJA STANU Cz I – streszczenia diagnozy. (5) 07. Bolszewickie kłamstwo – gdzie przyłożyć dłuto? (20) 06. Gra o sumie zerowej? (22) 05. Czemu hieny tak krążą? (11) 04. Jak Człowiek staje się niewolnikiem? (11) 03. CUDOWNA MATERIA DO BATALII POLITYCZNEJ (19) 02. Doktryna hałasu w historii gospodarczej III RP. (8) 01. Czy potrzebna jest jeszcze raz rozgłośnia polska RWE? (31)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka